Image Alt

Blog

SZCZELINIEC WIELKI Z DZIEĆMI – GÓRY STOŁOWE

DLACZEGO WARTO POJECHAĆ?

Jakiś czas temu postawiłam sobie za cel, aby zwiedzić całą Polskę z dziećmi. Sama nie zwiedziłam jej jakoś bardzo będąc dzieckiem, więc motywacja jest podwójna. Dolny Śląsk to jeden z piękniejszych rejonów Polski. Będąc w tym rejonie jedynie 4 dni, stwierdziłam, że spokojnie moglibyśmy spędzić tutaj conajmniej 2 tygodnie i pewnie nadal byłoby za mało. Odkrywam na nowo Polskę i jestem dumna z tego, że mamy tak różnorodny kraj. O tak różnorodnej naturze i właściwie wszędzie mamy blisko.

ZDOBYLIŚMY PIERWSZĄ KORONĘ GÓR POLSKI

Drugi dzień wycieczki spędziliśmy w Górach Stołowych, spiąć w Kudowie-Zdrój. Góry Stołowe mają jakieś 30 milionów lat, są płaskie – stąd ich nazwa, ułożone płytowo i warstwami. Dzięki wielu ułatwieniom na szlakach, takim jak: drewniane kładki, łańcuchy czy poręcze, szczyty Gór Stołowych są do zdobycia także dla nas z dziećmi. Zdobyliśmy tak pierwszą naszą Koronę Gór Polskich – Szczeliniec Wielki, który leży na wysokości 919 m n.p.m. Motywacja była wielka nie tylko dla dzieci, razem z nimi wkręciliśmy się w zbieranie pieczątek PTTK. Z chęcią zakupiłabym fajnie wydrukowane książeczki dla dzieci, a tak, trzeba pobrać je ze strony PTTK i wydrukować samemu TUTAJ. Nie wiem także czy wiecie, ale w tym rejonie były zdjęcia do filmu „Opowieści z Narni – Książę Kaspian”

SZLAK NA SZCZELINIEC WIELKI

Są dwie możliwości, aby dostać się na szczyt. 

  1. Od strony Karłowa – zostawiacie auto w okolicach sklepu lub restauracji i kierujecie się przez stragany w kierunku oficjalnego wejścia na szlak. Niech Was nie zmylą te okoliczne ‚Krupówki”. Na pewno jest to dobra motywacja dla dzieci, którym obiecacie, że po zejściu dostaną loda, gofra czy pamiątkę za zdobycie szczytu. Szczególnie jeśli ma się dwójkę małych dzieci.  Na szczyt prowadzi 30 minutowy spacer schodami, który podobno ma około 700 schodów (doliczyliśmy do 400). Jest to żółty szlak, który jest dość prosty. Trasa prowadzi przez drewniane kładki i schody, które nie są bardzo wymagające. Spokojnie pokonacie trasę z 5 latkiem, który powinien dać radę przejść całą trasę na własnych nogach. 2,5 latek również bardzo dzielnie przeszedł większość trasy, jednak uważam, że nosidło jest niezbędne, w szczególności przy zejściu ze Szczelińca przez trasę ze Skalnym Labiryntem. Nie musicie jej pokonywać, możecie zejść tak samo jak weszliście. Trasa nie jest wymagająca. Gorzej ze Skalnym Labiryntem.
  2. Na Szczeliniec można dostać się także od strony Pasterki, natomiast ta część szlaku nie jest tak interesująca. Jest na pewno krótsza, bo zajmuje 30 minut, ale szlak nie jest tak dobrze oznaczony. Samochód można zaparkować pod wejściem, jednak nie jest podobno to bezpieczne miejsce jak wyczytałam na forach.

Będąc na górze spotkacie schronisko PTTK z restauracją i straganami. Warto jednak rozejrzeć się wokół i poczuć oddech wiatru na plecach.Widok rozciąga się na Góry Stołowe, Sowie i czeską stronę granicy. Jest po prostu przepięknie…

SKALNY LABIRYNT

W parku znajdziecie 12 głównych skalnych obiektów nazwanych bardzo różnorodnie:  Ucho igielne, Kaczęta, Tron Liczyrzepy, Wielbłąd, Małpolud, Diabelska Kuchnia, Piekiełko, Niebo, Kołyska, Kwoka, Koński Łeb, Słoń. Najwyższym punktem Szczelińca Wielkiego jest Tron Liczyrzepy znajdujący się już na samym początku. Warto się tam wspiąć po schodach. Mijając Małpoluda rozpoczyna się najtrudniejsza część trasy, w szczególności z dziećmi. Najpierw dochodzimy do ogromnej szczeliny, który sięga kilkadziesiąt metrów na dół. Zaczynamy Diabelską Kuchnią, przechodząc przez Piekiełko, aby potem wejść do Nieba. Nie jest łatwo, warto tam pójść, kiedy jest dobra pogoda, może być ślisko i mokro. Labirynt to pętla jednokierunkowa, która doprowadzi nas potem do żółtego szlaku, z którego schodzi się na parking w Karłowie. 

POLECANY NOCLEG

Nie ma zbyt dużo do wyboru, najlepiej spać w Radkowie, Karłowie lub Kudowie Zdrój. Ja z polecanych miejsc mogę Wam wskazać:

  1. PTTK na Szczelińcu Wielkim, na które w żaden sposób nie da się dotrzeć jak tylko piechotą. Nie prowadzi tutaj żadna droga. Cały sprzęt czy jedzenie do PPTK wnoszony jest na górę na plecach.
  2. Villa Lawenda w Kudowie Zdrój, w której spaliśmy. Cudowny widok na ogród z tarasem, przepyszne śniadanie i bardzo miła obsługa.

GDZIE ZJEŚĆ?

  1. Schronisko PTTK na Szczelińcu Wielkim
  2. Restauracja Stolve oraz Michałówka są przed samym wejściem na szlak.

INFORMACJE PRAKTYCZNE

  1. Warto zaznaczyć, ze wszędzie zasięg jest dość słaby, więc lepiej się przygotować do trasy wcześniej. Może się okazać, że nie dacie rady nic sprawdzić w telefonie. Opisywana trasa na blogu dotyczy wejścia latem i podczas bardzo dobrej pogody, poza sezonem trasa będzie zamknięta lub trudna do pokonania, a także możliwe, że będziecie wchodzili tam na własną rękę i odpowiedzialność. Najlepiej informacje sprawdzajcie na stronie PTTK.
  2. Skalny Labirynt jest dość wymagającym szlakiem dla osób o słabej kondycji fizycznej, otyłych lub kobiet w ciąży, a także z malutkimi dziećmi w chuście. Polecam raczej tę trasę większym dzieciom oraz osobom, które mają lepszą kondycję fizyczną. Niewykluczone, że dzieci trzeba będzie nosić w nosidle lub ‚na barana’.
  3. Mapkę Gór Stołowych znajdziecie tutaj.
  4. Parking jest dostępny w Karłowie w wielu miejscach przed wejściem na szlak.

CZAS

Wejście na Szczeliniec z zejściem powinno zająć Wam jakieś 2 h, z dziećmi trasa może się wydłużyć do około 3 h. Trasa ma około 3,2 km.

BILETY

Opłata na Szczeliniec pobierana jest dopiero na górze w momencie wejścia na dodatkową trasę widokową. Samo wejście na Szczeliniec Wielki jest bezpłatne. Bilety można zakupić także online, jeśli nie chcecie stać w poranne kolejce.

Koszt biletu dla dorosłych: 10 zł

Koszt biletu dla dzieci: 5 zł powyżej 6 lat

Pieczątki do paszportu PTTK gratis 🙂

5 5 głosów
Ocena wpisu
Subskrybuj
Powiadom o
guest

2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
View all comments
alt
Mamo daleko jeszcze? – Travelling & Parenting blog

Powstał z pasji do podróżowania i pokazywania najpiękniejszych miejsc w Polsce i zagranicą z dwójką słodkich urwisów. Obserwuj i bądź na bieżąco!

Obserwuj mnie na